O co w ogóle chodzi...?

Witajcie wszyscy.
Zaczynamy blogowanie!
Zwariowany team K&K Team, czyli Kropka i Kohi, oraz ta co będzie pisać dla Was - Zuza.

Tematy w głowie się kłębią, z którymi chciałabym się z Wami dzielić. O życiu, o psach, szkoleniach, naszym klubie - zapewniam, że dużo tego.
Jednak czasu mało, ale nie dam się, obiecuję znajdować dla Was czas przede wszystkim regularnie! :)

Wygląd bloga póki co nie przedstawia nic ciekawego, ale zmieni się. Są jednak rzeczy ważne i ważniejsze.

Dziś 1 grudnia, jest dniem zmian. Świat szaleje, założyłam bloga, podpisałam również umowę na plac.
Tym oto sposobem nasz klub Dream Agility Team, od dzisiaj działa samodzielnie. Wielka jest nasza radość, lecz prac nadal jest dużo.

Powracając do nas. Nie chcę się rozpisywać bez sensu, jednak myślę że wielu z Was może ciekawić: O co w ogóle chodzi z nazwą bloga?

No właśnie, dobre pytanie. Chciałam prosto, jasno i kojarzące nasz funpage na fb. Jednak główny pomysł "kkteam" jest już zajęty, tak samo z "psimokiem" i wiele innych.

Poszukując tytułu, który może mimo to jakoś się z nami kojarzyć, pomyślałam o słodkich uśmiechach mojego yorkospanielowego team'u. Dodałam nazwisko i skojarzyłam z kramami podczas odpustów, które za pewno wiele z Was lubi odwiedzać.

Tureckie miodki, to na pewno coś co wszyscy próbowali chociaż raz w życiu i lubią.





Tureckie? Tak mam na nazwisko.
Miodki? Słodkie i kuszące?
Sami oceńcie czy pasuje ;)







Do usłyszenia mam nadzieję jeszcze w tym tygodniu! :)


piękne zdjęcia wykonała: W obiektywie Asi