Świąteczny prezencik


Święta zbliżają się wielkimi krokami. W naszym przypadku nawet suną na przód tak szybko, że przysłania wszystkie inne zadania.
Codzienne życie, treningi, spacery i bah, jutro Wigilia :)

Pomimo tego biegu czasu, udało nam się zrobić kilka ciekawych rzeczy, a raczej mnie dla moich psów! :)
Prezenty! No właśnie jak to z nimi jest. Obdarowywać psy prezentami, czy też nie?
Wielu z Was może uważać, że to bezsensowne, psy to zwierzęta, na pewno nie czują, a tym bardziej nie odróżniają zwykłego zakupu od prezentu. Jak to jest?

Obserwując moje własne psy, wiem jaki kontakt mamy. Rozumieją na prawdę wiele i wiele psów tak ma, tylko nie każdy może ma czas to zauważać. Kiedyś spotkałam się ze stwierdzeniem, że pies może osiągnąć rozwój dziecka w wieku 3 lat. Fakt czy Mit? Nad tym może rozpisze dokładniej się innym razem i dlaczego uważam, tak a nie inaczej. Nie zmienia to jednak faktu, że uważam, że warto obdarować swojego psa. Nawet jeśli uważamy to za nonsens, to w ramach psychicznej równowagi nas samych. Rozdajemy prezenty dzieciom, rodzicom, a pies? Przecież to także członek naszej rodziny. Na to się zgodziliśmy kupując go, lub też adoptując.

Z innej strony, warto sobie uświadomić jak wiele Wasz pies Was samych obdarowuje każdego dnia.
U nas to są codzienne poranne zabawy w łóżku, tarzanie, buziaki, ludzko-psie rozmówki. Obdarowują mnie swoim psim optymizmem, a ja? Rzadko nie wstaję z uśmiechem na twarzy, chociaż zawsze wstaję LEWĄ nogą! ;)


Wychodząc z domu sama, Kohi zawsze, ale to zawsze przychodzi dać buziaka na do widzenia, Kropka siedzi z tyłu, ale również żegna wzrokiem. Czy to tez nie jest prezent każdego dnia? Nie wspomnę już o witaniu jak przychodzę! Radosne szczekanie, podskoki, różne sztuczki, które potrafią. Prezent? Dla mnie tak!

Każdy dzień, który mogę z nimi spędzić, każdy psi uśmiech na treningu, czy na spacerze kiedy jesteśmy razem, ale osobno, pełne zaufanie - jest prezentem. Dają wszystko od siebie co mogą!

Dlatego i u nas pojawią się dla nich prezenty, skromny, normalny, ale w ładnym opakowaniu, a co to będzie....dowiedzą się dopiero jutro! :)

Póki co pod choinką mam dwa oryginalne "niespodzianki", które zasiadły pod choinką na corocznej naszej mini świątecznej sesji! :)

Mam nadzieję, że uda mi się jeszcze zmobilizować do notki podczas świąt! Jednak gdybyśmy usłyszeli się dopiero za tydzień, chciałam Wam - czytelnikom złożyć Najserdeczniejsze Życzenia, Zdrowych, Wesołych i w gronie Rodziny spędzonych Świąt Bożego Narodzenia! :)



Pamiętajcie po świątecznym obżarstwie spalić kalorie, a nie ma lepszej rzeczy niż świąteczny spacer z psem - kolejny świąteczny prezent dla nich! ;)



 WESOŁYCH ŚWIĄT


Komentarze

Popularne posty